Nowinki - Prosto od Krowy
Każdy z minionych finałów WOŚP zaraz po zakończeniu jest wyjątkowy. Tak samo jest i w tym roku, podczas 26. wielkoorkiestrowego grania w Śremie.
Na pierwszym miejscu ukłony kieruję w stronę wolontariuszy! Wszystkich 130 wolonatriuszy, którzy w znakomitej większości przez cały dzień – to ponad 12 godz.! – kwestowali na ulicach Śremu, a później na Targowisku Miejskim. Rozpiętość wiekowa – można powiedzieć w pełnym zakresie: począwszy od 5-letniego Tymka po nasze przemiłe seniorki: Panią Marię, Panią Małgorzatę i Panią Danielę, która w tym roku zebrała najwięcej spośród wszystkich! Bardzo Wam dziękujemy! Przede wszystkim za to, że się Wam chciało, za wytrwałość, kolorowe przebrania, za uśmiech i dobre słowo. Tej atmosfery karnawału w środku zimy – może bez śniegu, ale za to mroźnej – nie udałoby się nam w żaden sposób zaaranżować ani stworzyć: autorami jesteście Wy, bez Waszego udziału nie byłoby w Śremie Letniej Zadymy w Środku Zimy.
Bardzo dziękujemy i już dziś zapraszamy do Klubu Relax na podsumowanie 26. Finału. Zapraszamy 3 lutego na godz. 11. Powiemy kto zebrał najwięcej, podziękujemy partnerom i po prostu spotkamy się na moment.
Na pewno nie ma szansy, aby wymienić i podziękować wszystkim, którzy przykładają przysłowiową rękę do śremskiego finału orkiestry. Swoistym fenomenem jest niezwykła życzliwość i niezmienna gotowość do współpracy wielu osób, firm i instytucji: w większości naszych dobrych znajomych i przyjaciół, ale też tych mniej znajomych, którzy błyskawicznie reagują i pomagają rozwiązać problemy. Tak jak to miało miejsce z busem, który uległ w sobotę awarii. Parę minut i już było kilka sygnałów, że ktoś jest gotowy, że może pojechać, że nie ma problemu. Pierwszy był Mirek – dziękujemy!
Bardzo mocno dziękujemy za wszelkie wsparcie, w każdej postaci. Dzięki temu, nawet jeśli natrafialiśmy na jakąś przeszkodę, szybko – dzięki Wam – udawało się ją pokonać.
Dziękujemy wszystkim artystom i tym, którzy współtworzyli Letnią Zadymę w Środku Zimy. Każda atrakcja, każdy dźwięk to Wasz grosik wrzucony do skarbonki z kartonu zmarzniętego, ale uśmiechniętego wolontariusza.
Na koniec słowo o organizatorach. Bardzo ważne jest dla nas wsparcie Telewizji Relax, Urzędu Miejskiego, Starostwa Powiatowego, Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Stowarzyszenia Runner’s Power. Osobne podziękowania kieruję do Wojtka Bernarda – Berni dźwiga na swoich barkach tak naprawdę całą scenę, a jego mikrofon jest gwarancją, że na pewno nie będzie ciszy. Pozdrawiamy w tym miejscu całą ekipę: scena, światło, dźwięk. Było bez zarzutu, czyli tak jak powinno, jak w zegarku.
A cały Finał wykombinowała i przeprowadziła Krówka Mała i Przyjaciele. Czasem udawało nam się zrobić jakieś wspólne foto, w tym roku mało było chwil, kiedy byliśmy w komplecie, bo każdy czymś zajęty i za coś odpowiadał. Dlatego nie ma tutaj zdjęcia całej ekipy, ale chciałbym Wam powiedzieć: jesteście debeściaki!!!
I już zupełnie na sam koniec: bardzo dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli się do skarbonek wolontariuszy śremskiego sztabu. Tym, którzy zrobili przelew w terminalu, tym, którzy wrzucili grosik, albo kilka kilogramów grosików, bo takie sytuacje też były, i tym, którzy wcisnęli do kartonika spory zwitek banknotów. Dziękujemy uczestnikom licytacji: tak samo gorąco ofiarodawcom i fundatorom jak szczęśliwym zwycięzcom. To dzięki Wam możemy dziś powiedzieć, że śremska orkiestra wskoczył na kolejny level. Na ostateczną kwotę składają się pieniądze z puszek wolontariuszy, przelewy z terminala bankowego, licytacje na scenie oraz dochody z kawiarenki i sklepiku.
Suma ogromna: 82.242,66 zł!
Bardzo Wam dziękujemy! To naprawdę był wyjątkowy Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Śremie.
Grzegorz